Pisząc prace licencjackie, powinniśmy pamiętać zawsze o oznaczaniu cytatów i wszystkich tych wywodów, którym za wzór posłużyły dzieła innych. W ten sposób na pewno ustrzeżemy się skutecznie przed niezbyt przyjemnym oskarżeniem o popełnieni plagiatu, czy to jawnego, czy też ukrytego. To jednak niejedyne niebezpieczeństwo.
Warto poruszyć jeszcze kwestię autoplagaiatu, który jest relatywnie częsty, gdy chodzi o prace licencjackie. Kiedy dochodzi do tego rodzaju wykroczenia? Chodzi o sytuacje, kiedy autor pracy licencjackiej przepisuje w swoim dziele obszerne fragmenty prac napisanych i opublikowanych wcześniej. W grę wchodzi także sytuacja, kiedy to przepisywane fragmenty pochodzą z prac zaliczeniowych oddawanych na uczelni.
Oczywiście można czerpać z prac własnego autorstwa, jednak nie wolno ich przepisywać. Jeśli już chcemy powtórzyć jakiś wywód, to konieczne jest sparafrazowanie go przy użyciu zupełnie innych środków leksykalnych. Pamiętajmy jednak, że oczywiście nie można takiej parafrazy rozciągać na całą pracę, jeśli nie chcemy borykać się z oskarżeniem o autoplagiat. Nie trzeba chyba mówić, że autoplagiat to przestępstwo, takie samo jak plagiat jawny lub ukryty.